Relacja Anny Polak z Sopotni

Anna Polak
W listopadzie ubiegłego roku otrzymałam od Wojtka Turewicza bardzo interesujące zaproszenie
do Sobotni na naukę jazdy na nartach, zgodnie z filozofią oceniania kształtującego (OK.). Bardzo się ucieszyłam z dwóch powodów, po pierwsze byłam ciekawa, czy jeszcze coś pamiętam, bo ostatni raz narty miałam na nogach 15 lat temu, a po drugie, że będę mogła doświadczyć na sobie jako uczniu oceniania kształtującego i zgłębić wiedzę na jego temat.
Przyszedł dzień wyjazdu - byłam podekscytowana, pełna optymizmu, zapału do nauki, ciekawości, ale i wewnętrznego spokoju. Ten spokój i poczucie bezpieczeństwa dawała mi znajomość ogólnych założeń OK., a przede wszystkim świadomość braku jakichkolwiek ocen: tych sumujących i tych opisowych podczas nauki.
W czasie pierwszego dnia nie było łatwo. Na pozór proste ćwiczenia okazywały się trudne do wykonania. Do wytrwałości i pokonywania słabości motywował mnie nie tylko mój wewnętrzny upór, ale przede wszystkim postawa nauczyciela - anielsko cierpliwy, uważny, zaangażowany, poszukujący ciągle nowych metod dotarcia do pokładów niewykorzystanych możliwości każdego z nas. Pod koniec zajęć przyszły pierwsze sukcesy i zadowolenie z siebie, a także siły i motywacja do dalszych ćwiczeń. Kolejne dni to czerpanie ogromnej radości z nauki oraz osiągnięć własnych i innych.
Co wyzwalało tę radość?
Zrozumiałam i uświadomiłam sobie, że stosowanie właśnie oceniania kształtującego.
Nauczyciel tworzył atmosferę bezpieczeństwa, wzajemnego zaufania, dawał prawo do błędu, indywidualnie podchodził do każdego z nas, bezbłędnie odczytywał nasze potrzeby oraz obawy. Dostosował tempo i metody pracy do indywidualnych możliwości, z uwagą wysłuchiwał naszych spostrzeżeń i "narzekań", przekazywał informacje każdemu postępach i nad czym jeszcze powinien popracować. Szczególnie ważna była atmosfera w grupie - pozbawiona rywalizacji. Mimo, ze każdy z nas był inny pod względem osobowościowym i tempa nabywania umiejętności, byliśmy dla siebie życzliwi, wspieraliśmy się wzajemnie, cieszyliśmy się z osiąganych wspólnie celów i sukcesów poszczególnych osób. Na takie relacje w grupie bez wątpienia miało wpływ ocenianie kształtujące. Podczas wieczornych spotkań omawialiśmy nasze odczucia po każdym dniu. Dochodziliśmy do jednego wniosku - wszystko to, co działo się na stoku było zgodne z OK.
Uświadomiłam sobie, z jakimi emocjami mogą zmagać się uczniowie, jak wpływają one na myślenie o sobie samym, motywację do dalszych działań - każdy inaczej. To, co dla jednego jest banalnie proste, dla drugiego okazywało się bardzo trudne. I nie można tego lekceważyć.
Praktyczne doświadczenie nauki w duchu OK. utwierdziło mnie w przekonaniu, jak wiele zależy od nauczyciela. Stosowane przez niego metody mogą albo zabić u ucznia naturalną ciekawość świata i radość z nauki albo ją wyzwolić.
Marzy mi się coraz więcej takich "wyzwalających" szkół.......

Ania Polak

Powrót

EKO-TUR INSTYTUT KSZTAŁCENIA
NIEPUBLICZNA PLACÓWKA
DOSKONALENIA NAUCZYCIELI

Zadzwoń do nas

+48 22 841 62 08

© 2009 Instytut Kształcenia Eko-Tur
webmaster Katarzyna Dorycka